To na szczęście nie nasz przypadek i nawet nie dotyczący autobusów, tylko ciężarówek ale myślimy, że warto go przytoczyć. Kilka tygodni temu internet obiegła wiadomość o przygodzie jednego z brytyjskich przewoźników, któremu świeżo zakupiony Mercedes zepsuł się już po 5 tygodniach. Awaria zakończyła się holowaniem pojazdu do warsztatu.
Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że awarii uległy kamery zastępujące lusterka wsteczne. Wskutek defektu kierowca został pozbawiony możliwości obserwacji, co dzieje się z tyłu oraz na sąsiednich pasach ruchu. W praktyce uniemożliwia to jazdę autobusem czy samochodem ciężarowym.
Przykład ten obrazuje, w jaki sposób gadżety elektroniczne potrafią bezsensownie unieruchomić pojazd. Gdyby pojazd wyposażony był w tradycyjne lusterka taka awaria nigdy by się nie wydarzyła – lustro przecież nie może się zepsuć. Może jedynie ulec uszkodzeniu w wyniku kolizji ale na pewno nie może się zepsuć.
Decydując się na wybór autokaru pamiętaj, że w okresie ostatnich 20-30 lat zmiany wprowadzane w autokarach dotyczą niemal wyłącznie elektroniki – zasadnicza konstrukcja autobusu nie podlega żadnym modyfikacjom.
Link do artykułu poniżej: https://40ton.net/awaria-kamer-zastepujacych-lusterka-i-wywolane-przez-nia-internetowe-poruszenie/